Niewykluczone, że po Nowym Roku przyszli kierowcy z Krakowa na egzamin teoretyczny będą musieli wybrać się do innego miasta. Powód? Brak systemu informatycznego potrzebnego do obsługi nowych egzaminów teoretycznych na prawo jazdy. Czy takie ryzyko istnieje też w Zamościu?
Wkrótce Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Krakowie może zostać bez systemu informatycznego niezbędnego do obsługi nowych egzaminów teoretycznych na prawo jazdy. Oznaczałoby to, że kursanci nie będą mogli przystępować do testu na prawo jazdy przez wiele tygodni. Wszystko przez to, że wygasa umowa z właścicielem systemu, a nie wiadomo kiedy nowy dostawca zostanie wybrany.
Dyrektor MORD przyznaje, że teoretycznie istnieje ryzyko zawieszenia przeprowadzania egzaminów. Inni pracownicy MORD nie mają już takiej pewności i zaznaczają, że sytuacja jest bardzo skomplikowana. Z całego systemu informatycznego należącego do Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych krakowski MORD może korzystać tylko do 7 stycznia. Wtedy bowiem wygasa umowa. Do tego czasu MORD miał w przetargu wybrać nowego dostawcę systemu. Wiadomo już jednak, że w terminie nie uda się tego zrobić.
Wymogi przetargu spełniała tylko jedna firma
Niektóre zapisy ogłoszonego przetargu na dostarczenie systemu zaskarżyła spółka Decsoft, która chciała wziąć w nim udział. Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) uznała większość zarzutów spółki za zasadne i obciążyła MORD kosztami postępowania (ponad 15 tys. zł). Chodziło o to, że w zamówieniu zapisano wymóg, aby wybrany w konkursie dostarczyciel systemu zintegrował go z oprogramowaniem, które nie należy do MORD, tylko do innej firmy – dokładnie do Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych (PWPW). Tymczasem nie było żadnej gwarancji, że PWPW podejmie współpracę ze zwycięzcą przetargu w kwestii integracji elementów systemu. Powodowało to paradoksalną sytuację, w której w praktyce wymogi przetargu spełniałaby tylko jedna firma, czyli właśnie PWPW, a inne nie miałyby szans odniesienia zwycięstwa – stąd zaskarżenie przetargu.
Po 7 stycznia 2014…
Jeżeli dostawca systemu nie zostanie wyłoniony, przyszli kierowcy przez pierwsze miesiące 2014 r. musieliby na testy jeździć do innych miast. Sęk w tym, że problem dotyczy nie tylko Krakowa, ale także m.in. Tarnowa. Tam umowa z PWPW obowiązuje jednak dłużej, bo do 28 luteg
