Nowe zasady egzaminowania w sejmie

[Głosów:0    Średnia:0/5]

Zagadnienie (a właściwie problem) nowych zasad egzaminowania było omawiane podczas posiedzeń Sejmu. Oto niektore tematy poruszane przez posłów:

 

Poseł Bogdan Rzońca

Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W związku ze zmianą rozporządzenia ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z 19 stycznia 2013 r. wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego w całej Polsce były zobowiązane do wyboru w drodze przetargu oprogramowania do obsługi państwowego egzaminu na wszystkie kategorie prawa jazdy. Rozpisanie przetargów na bazę pytań i oprogramowanie informatyczne minister transportu scedował na dyrektorów WORD. Tu moje pierwsze pytanie. 

Dlaczego nie jest tak, że minister transportu nie odpowiada za opracowanie egzaminu państwowego na prawo jazdy, tylko ceduje ten obowiązek na wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego? Ten egzamin ma charakter państwowy, a przygotowują go jednostki organizacyjne marszałków, samorządów województw. 

Jak to się stało, że Instytut Transportu  samochodowego jako jednostka podległa ministrowi transportu przystąpił do przetargu, nie mając pewności, że zostanie dopuszczony do baz danych związanych z profilem kandydata na kierowcę w starostwach powiatowych na terenie całego kraju? Czy nie powinno być tak, że egzamin państwowy na prawo jazdy powinien mieć jeden  standard? Dzisiaj mamy do czynienia z taką sytuacją, że jedna firma wybrana w drodze przetargu dostarczyła niektórym ośrodkom ruchu drogowego jedną bazę pytań do egzaminu na prawo jazdy, a druga firma inną bazę pytań. Zatem nie ma jednego standardu egzaminowania np. w Krakowie i w Przemyślu. To jest rzecz co najmniej dziwaczna, jeśli mówimy o egzaminie państwowym.

(Dzwonek) Jeszcze dodam, że po tych przetargach okazało się, że część ośrodków WORD wybrała droższą ofertę, część tańszą. Uprzejmie proszę o odpowiedzi na te pytania.

 

Wicemarszałek Wanda Nowicka

Dziękuję, panie pośle.

Zwracam się do sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej pana Zbigniewa Rynasiewicza o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.

Bardzo proszę, panie ministrze.

 

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Zbigniew Rynasiewicz

Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie i Panowie Posłowie! W momencie kiedy przeprowadzano w Polsce reformę samorządową, to strona samorządowa była mocno zainteresowana tym, aby wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego były w strukturze, podlegały odpowiedzialności samorządu województwa. Patrząc z punktu widzenia tego, co się wydarzyło w czasie, w którym samorządy funkcjonowały już kilka lat, myślę, że była to dobra decyzja, bo różne instytucje na różnych szczeblach też na jasno i precyzyjnie określonych zasadach realizują zadania państwowe. Często jest to samorząd gminny, samorząd powiatowy, samorząd wojewódzki, często jest to bezpośrednio realizowane przez administrację rządową. 

 

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Zbigniew Rynasiewicz

W tym przypadku zadania dotyczące ujednolicenia systemu egzaminowania w Polsce przekazują WORD-y, które są w jurysdykcji marszałków. Myślę, że w tym rozwiązaniu nie ma nic dziwnego. Z kolei odpowiedzialność dyrektorów WORD-ów, a pośrednio marszałków też jest oczywista, ponieważ w przypadku pewnej części działalności państwowej otrzymali to jak gdyby do zarządzania na wyłączność. Nikt inny poza wojewódzkimi ośrodkami ruchu drogowego nie może przeprowadzać egzaminów. To jest odpowiedzialność. I na dyrektorach WORD-ów ciąży ta odpowiedzialność. My w dalszym ciągu nie będziemy narzucać żadnych rozwiązań, które doprowadzałyby do takiej sytuacji, że nakazywalibyśmy dyrektorom WORD-ów czy wskazywalibyśmy, że ta czy inna firma powinna obsługiwać cały obszar dotyczący przygotowania, realizowania wszystkiego, co jest później związane z egzaminowaniem kandydata na kierowcę. Tu nie będzie żadnych rozwiązań, które będą nakazywały w sposób obligatoryjny przyjmowanie takiego czy innego rozwiązania.

 

Prawdą jest, i to jest słuszna uwaga, którą wygłosił pan poseł, że należy ujednolicić bazy pytań. Takie rozwiązanie ustawowe, taka zmiana w ustawie o kierujących pojazdami jest przygotowana. Ona jest już… Mam nadzieję, że będzie to projekt komisyjny, bo ta zmiana jest oczywista, i myślę, że nikt nie będzie tego kwestionował. A więc pójście w kierunku ujednolicenia i przyjęcia jednej, weryfikowanej przez ministerstwo transportu bazy pytań dla wszystkich WORD-ów. Takie rozwiązanie przygotowujemy.

 

Natomiast jeżeli chodzi o wybór firmy, jednostki, instytucji, czy to będzie jednostka pośrednio podległa nawet resortowi, tak jak w przypadku Instytutu Transportu Samochodowego, czy to będzie jednostka podległa resortowi, w tym momencie Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, jak PWPW, czy też zupełnie inna firma z rynku, która będzie chciała obsługiwać cały ten system, to jest to decyzja dyrektora WORD-u. Z pełną świadomością, podkreślam, z pełną świadomością – z wielu powodów absolutnie nie mam zamiaru zrzucać tego na dyrektorów WORD-ów, bo tak też nie było – dyrektorzy WORD-ów, organizując przetarg na wybór firmy czy wybierając inne rozwiązanie, trzeba mieć tego pełną świadomość, ponoszą odpowiedzialność za to, czy dla kandydata na kierowcę na przykład w całym tym obiegu dokumentów, który następuje od momentu podjęcia przez tę osobę decyzji, że chce zdawać egzamin, chce się przygotować do egzaminu na prawo jazdy, wszelkie przeszkody są usunięte.

 

Namawiamy też dyrektorów WORD-ów, namawiamy też instytucje takie jak Instytut Transportu Samochodowego i PWPW do współpracy m.in. po to, żeby ze strony instytucji podległych – jedna instytucja podlega resortowi spraw wewnętrznych – była jednolita oferta, taka, która spełnia wszystkie wymogi. To nie znaczy, że nakazujemy dyrektorom WORD-ów wybrać akurat tę ofertę. To jest ich decyzja, podkreślam, to będzie ich decyzja i ich odpowiedzialność później przed kandydatem czy obieg dokumentów jest elektroniczny, czy cały ten system gra, czy połączenie ze starostwem jest właściwe, czy niewłaściwe. To jest decyzja dyrektora WORD-u, jaką ścieżką chce zmierzać i kogo chce wybierać. Uważam, że nie powinno też być tworzenia sztucznego rozwiązania, że ze strony rządu jest próba zamknięcia rynku dla firm informatycznych, które na przykład chciałyby funkcjonować w tym obszarze. Nie chcemy zamykać tego rynku i tutaj proponujemy takie rozwiązanie.

 

Powiem jeszcze jedno, że ministerstwo transportu starało się o to i w ostatnim okresie, w ostatnich dniach otrzymało certyfikat bezpieczeństwa z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji dotyczący możliwości obsługiwania systemu informatycznego „Kierowca”, czyli możliwości jak gdyby wejścia w system ePUAP. Otrzymaliśmy taką możliwość. Jeśli chodzi o każdy element, który udrożni możliwość elektronicznego przesyłania dokumentów, będziemy wspierać te działania i tworzyć taki scenariusz, w którym WORD-y, jeżeli wybiorą odpowiednią wersję i odpowiedni system, nie będą mieć kłopotów, a co za tym idzie, kandydat na kierowcę również nie będzie miał kłopotu z elektronicznym przesyłem dokumentów, nawet nie będzie musiał zgłaszać się do starostwa, tylko będzie (Dzwonek) mógł zalogować się elektronicznie i cały ten obieg dokumentów będzie elektroniczny.

 

Natomiast jeszcze raz powtórzę, nie będziemy tworzyć scenariusza, w którym będziemy nakazywać jakikolwiek scenariusz dyrektorom WORD-ów. To dyrektor WORD-u jest za to odpowiedzialny. Dziękuję bardzo.transportu, druga podlega resortowi.

 

 Źródło: Stenogramy sejmowe