Zmiany w prawie drogowym – czy na pewno poprawią bezpieczeństwo?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

Chodzi konkretnie o zmiany proponowane przez Beatę Bublewicz, w myśl których pieszy będzie miał pierwszeństwo zanim wejdzie na przejście. Eksperci ostrzegają, że te zmiany mogą być bardzo niebezpieczne zarówno dla pieszych jak i kierujących.

 

Poniżej dane prezentujące ilość wypadków drogowych w poszczególnych krajach europejskich. Wprawdzie dane nie odnoszą się do konkretnego typu zdarzeń drogowych (tych z udziałem pieszych), można wyciągnąć  śmiały wniosek, że kluczowym czynnikiem dla bezpieczeństwa na drogach nie jest ani kultura jazdy (wówczas najwięcej wypadków przypadałoby na najbardziej porywczych kierowców z Włoch i Hiszpanii), ani surowość przepisów drogowych (przykładowo we wspomnianej wyżej Rumunii dopuszczalna zawartość alkoholu w wydychanym przez prowadzącego pojazd powietrzu wynosi 0,0‰, a w Wielkiej Brytanii, gdzie ma miejsce ponad trzykrotnie mniej wypadków – 0,8‰), ani nawet poziom ruchu samochodowego, lecz jakość infrastruktury drogowej.

Wyraźnie mniej śmiertelnych kraks zdarza się w krajach Europy Zachodniej, a najwięcej w krajach byłego Bloku Wschodniego (i Grecji), w których drogi pozostawiają zazwyczaj wiele do życzenia.